- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Chyba nie powiem nic nowego kiedy stwierdzę, iż w dzisiejszej Polsce o Białorusi, kraju który przez setki lat był jednym z najbliższych sojuszników Rzeczypospolitej, kraju o wielu wspólnych tradycjach, historii, kulturze, wiadomo niewiele. Ostatnio o Białorusi słyszałem w telewizji dwa razy. Znany polski piosenkarz Krzysztof Krawczyk powiedział w TVP, że zagłosuje na TAK w referendum akcesyjnym, bo „z Łukaszenkiem chyba lepiej nie będzie” czy jakoś tak. Z kolei w TVN jeden z dziennikarzy zaproszonych do studia, gdzie odbyła się dyskusja w sprawie wolności mediów w Polsce, zaznaczył że „aż tak jak w Białorusi to w Polsce z wolnością słowa nie jest”. To chyba w takich kontekstach Białoruś jest najczęściej przywoływana. Trudno się temu dziwić – dzisiejsze władze białoruskie robią wszystko, żeby odciągnąć nasz kraj od Europy, od cywilizowanego, demokratycznego świata. Z kolei Polska dąży do Unii Europejskiej i to jest normalne, że Polacy wolą patrzeć raczej na Zachód. (A. Dzikavitski, Drodzy przyjaciele, sympatycy Białorusi, fragment)